Żółte i czerwone jabłka
Bajki edukacyjne,  Przygody w Liczylandii

Przygody w Liczylandii – Część druga

Gdy Emilia i Kostek opuszczali pokój pierwszej zagadki, Liczylandia przywitała ich jeszcze jaśniejszym słońcem. Emilia, coraz bardziej podekscytowana, szła obok Kostka, gotowa na nowe wyzwania.

– Emilio, gotowa na kolejne wyzwanie? – zapytał Kostek, patrząc na nią z uśmiechem.

– Oczywiście, Kostku! Co tym razem? – Emilia odpowiedziała, pełna zapału.

– Teraz przed Tobą pokój żółtych i czerwonych dodawań. Trudność wzrasta, ale wiem, że dasz radę! – zachęcał Kostek, prowadząc ją do kolejnych drzwi.

Pierwsza zagadka

Przekraczając próg, natrafili na jasny pokój z dwoma koszykami na środku stołu – jeden z żółtymi, drugi z czerwonymi jabłkami. Obok leżał notatnik z zagadką:

„Jeśli masz 3 żółte jabłka i dodasz do nich 2 czerwone jabłka, ile jabłek będziesz miała łącznie?”

Emilia podeszła bliżej, wpatrując się w koszyki. Wyciągnęła rękę i zaczęła liczyć na palcach.

– Dobrze, więc najpierw mamy trzy żółte jabłka – powiedziała, podnosząc kolejno trzy palce lewej ręki. – A teraz dwa czerwone… – dodała, wyciągając dwa palce prawej ręki.

Zamyślona, spojrzała na swoje dłonie, a potem ponownie na koszyki.

– To razem… jeden, dwa, trzy, cztery, pięć! Pięć jabłek! – Emilia uśmiechnęła się, kiedy rozwiązanie stało się dla niej jasne. Zapisała odpowiedź „5 jabłek” w notatniku, co natychmiast spowodowało otwarcie drzwi na drugi pokój.

– Wspaniale, Emilio! Jesteś gotowa na więcej? – Kostek już czekał przy otwartych drzwiach.

Druga zagadka

Następny pokój był rozświetlony ciepłym, czerwonym światłem. Na stole stały dwa koszyki – jeden pełen żółtych, drugi czerwonych klocków. Obok leżała kolejna zagadka:

„Masz 5 żółtych klocków. Jeśli dodasz do nich 4 czerwone klocki, ile klocków będziesz miała?”

Emilia skupiła się na zadaniu. Najpierw wyciągnęła jedną rękę, aby policzyć żółte klocki.

– Ok, więc mamy pięć żółtych klocków – mówiła, odliczając każdy z nich na palcach jednej ręki. Następnie spojrzała na drugą rękę dla czerwonych klocków. – I do tego dodajemy cztery czerwone klocki…

Licząc na palcach obu rąk, Emilia powoli, ale pewnie doszła do wniosku.

– Razem daje to… dziewięć! Dziewięć klocków! – Emilia nie kryła radości, kiedy zapisywała swoją odpowiedź. Drzwi ponownie się otworzyły, pozwalając im przejść dalej.

– Emilio, twoja umiejętność rozwiązywania problemów jest imponująca! – pochwalił ją Kostek, gdy opuszczali drugi pokój.

– Dziękuję, Kostku. To było ekscytujące! – odpowiedziała Emilia, czując satysfakcję z własnej nauki i postępów.

– Przygoda trwa, Emilio. Czekają na nas kolejne wyzwania. Jesteś gotowa na więcej odkryć w Liczylandii? – zapytał Kostek, pełen entuzjazmu.

– Z całą pewnością! – odparła Emilia, zdecydowana na kolejne przygody w tej niezwykłej krainie.

I tak nasza młoda bohaterka kontynuowała podróż po Liczylandii, odkrywając tajniki matematyki w sposób, który przekształcił jej postrzeganie nauki. Jakie jeszcze niesamowite przygody czekają na Emilie? Dowiemy się w następnych rozdziałach Przygód w Liczylandii.


Jak podobała Ci się bajka?

Naciśnij odpowiednią liczbę gwiazdek 🌟

Średnia ocena: 4.8 / 5. Liczba oddanych głosów: 4

Oddaj pierwszy głos!

Przykro nam, że bajka nie przypadła Ci do gustu 😟

Pomóż nam się poprawić 🚀

Powiedz, czego zabrakło Ci w tej bajce

Jestem założycielem bloga i autorem bajek na bajkidoczytania.online. Po latach tworzenia opowieści "do szuflady" zdecydowałem się regularnie publikować je na blogu. Mam nadzieję, że Ty i Twoje dziecko znajdziecie tu coś dla siebie :)

2 komentarze

Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *