Przygody w Liczylandii – Część trzecia
Po sukcesie w pokojach dodawania, Emilia i Kostek kierowali się ku kolejnym wyzwaniom. Ścieżka wiodła ich przez rozległe ogrody Liczylandii, gdzie kwiaty i drzewa tworzyły liczby i figury geometryczne.
– Kostku, to miejsce jest niesamowite! – wykrzyknęła Emilia, zachwycając się otoczeniem.
– Czyż nie? Ale teraz czeka na nas coś innego – ogrody odejmowania. To zielone i żółte wyzwania, czyli te łatwiejsze i średnie. Gotowa? – Kostek uśmiechnął się, wskazując na dwa przepiękne, żywo zielone drzwi ukryte między krzewami.
Pierwsza zagadka
Weszli do ogrodu przez zielone drzwi. Na samym środku stał stół, na którym leżała kartka z pierwszą zagadką:
„Masz 5 zielonych jabłek. Jeśli zjesz 2, ile jabłek zostanie?”
Emilia podeszła do stołu, gdzie obok kartki leżało pięć jabłek. Wzięła dwa do ręki i udała, że je zjada, a potem położyła je z boku.
– No więc… jeśli miałam pięć jabłek i zjadłam dwa… – Emilia wyciągnęła wszystkie pięć palców, a następnie schowała dwa. – Zostają trzy! – stwierdziła, uśmiechając się, gdy rozumienie przyszło do niej naturalnie.
Zapisując odpowiedź „3 jabłka” na kartce, Emilia czekała, aż drzwi na drugą część ogrodu się otworzą.
Druga zagadka
Przeszli do kolejnego ogrodu, tym razem rozświetlonego żółtym światłem. Na kolejnym stole znaleźli podobne zadanie:
„Masz 10 żółtych kwiatów. Jeśli 4 z nich zwiędły, ile kwiatów pozostanie?”
Przy stole stał koszyk z dziesięcioma kwiatami. Emilia wyciągnęła cztery i odłożyła je na bok, udając, że są zwiędłe.
– Zaczynamy od dziesięciu… – Emilia liczyła na palcach, odliczając kwiaty. Po chwili odłożyła cztery palce. – I gdy usunę cztery zwiędłe, zostaje sześć zdrowych kwiatów.
Radość z kolejnego rozwiązania sprawiła, że Emilia z entuzjazmem zanotowała „6 kwiatów” jako swoją odpowiedź.
– Emilio, twoje zdolności rosną z każdą zagadką! – Kostek wyraził swój podziw, gdy opuszczali ogrody odejmowania.
– Dzięki, Kostku! To była prawdziwa przygoda. Z każdym zadaniem czuję się coraz pewniej!
– Emilia nie kryła zadowolenia, myśląc o nowych umiejętnościach.
– Przed Tobą jeszcze więcej wyzwań, Emilio. W Liczylandii nauka nigdy się nie kończy! – zachęcił Kostek, gdy razem podążali ku następnemu rozdziałowi ich podróży.
I tak Emilia kontynuowała swoją wyjątkową podróż po Liczylandii, odkrywając piękno i tajemnice matematyki. Z każdym rozwiązanym zadaniem rosła jej pewność siebie i zrozumienie świata liczb. Jakie kolejne przygody czekają na naszą młodą bohaterkę? Więcej dowiemy się w następnych rozdziałach Przygód w Liczylandii.
2 komentarze
Mama Kasia
Super, czekam na więcej 😊
Adam Brykowicz
Dziękuję! Jeszcze dwie części Liczylandii przed nami 🙂