Niedźwiedź Bruno i zabawa w chowanego
W lesie zapanował radosny nastrój, gdy Bruno zaprosił wszystkie zwierzęta na wspaniałą zabawę w chowanego. Każde zwierzątko było podekscytowane tym niezwykłym wyzwaniem.
Gdy Bruno zamknął oczy i zaczął liczyć, usłyszał donośny głos lisa Karola, wołającego z dala:
– Bruno, nigdy mnie nie znajdziesz! Jestem nie do znalezienia!
Bruno zastanowił się nad słowami Karola i zaczął podejrzewać, że lis mógł ukryć się poza wyznaczonym na zabawę miejscem. Kiedy skończył liczyć, postanowił więc przeszukać cały las, by upewnić się, czy Karol przestrzegał zasad zabawy.
Bruno z łagodnym uśmiechem i skupionym wzrokiem przeszukiwał wszystkie zakamarki, starając się odnaleźć ukrywających się przyjaciół. Z jednej kryjówki wyłonił się jeżyk Jacek, który machał wesoło nóżkami, podekscytowany zabawą. Następnie, spod ogromnego liścia, wyłonił się zając Zdzisław, który skakał z radości.
Zwierzęta cieszyły się, gdy Bruno po kolei je odnajdywał. Wszyscy wiedzieli jednak, że zabawa nie jest jeszcze skończona. Bruno zauważył, że brakuje jednego zwierzęcia – Karola.
Wszyscy wspólnie zdecydowali się poszukać Karola poza wyznaczonym terenem. Podczas poszukiwań spotkali jeżozwierza Ferdynanda, który miał doskonały węch i zawsze wiedział, gdzie się coś dzieje. Ferdynand zaoferował swoją pomoc i poprowadził grupę w kierunku, z którego po kilkunastu metrach zaczął dobiegać śmiech Karola.
Na końcu drogi, na niewielkiej polanie, leśni przyjaciele odnaleźli Karola ukrytego poza wyznaczonym terenem. Lis był bardzo zaskoczony tym, że jego kryjówka została odkryta, bo był przekonany o swoim sprycie.
Bruno spojrzał na Karola z łagodnością i powiedział:
– Karolu, przyjaźń polega na wzajemnym zaufaniu i uczciwości. Ważne jest, aby przestrzegać reguł, aby wszyscy mogli się dobrze bawić. Teraz, gdy Cię znaleźliśmy, zapraszamy Cię do dołączenia do naszej zabawy.
Karol, pełen skruchy, podszedł do grupy i obiecał grać w chowanego zgodnie z zasadami. Zaczął odkrywać w sobie radość z dzielenia się z innymi i zrozumiał, że to uczciwość i przyjaźń są najważniejsze – nie tylko w grze, ale także w życiu.
Wszyscy zebrali się wokół Karola, obejmując go przyjacielsko. Przyjaciele to nie tylko ci, którzy wygrywają, ale ci, którzy wspólnie bawią się i cieszą każdym momentem.
Zabawa w chowanego trwała dalej, a Bruno i reszta zwierząt przekonali się, że uczciwość, przyjaźń i współpraca są niezwykle ważne. Zwycięstwo nie polegało na znalezieniu kogoś w jego kryjówce, ale na wzajemnym wsparciu i radości z zabawy, jaką się dzielili.