Leśna olimpiada - bajka dla dzieci
Bajki o misiach,  Niedźwiedź Bruno

Niedźwiedź Bruno – Leśna olimpiada

W lesie, gdzie słońce rozświetlało każdy kąt, a drzewa szumiały opowieściami, mieszkał niedźwiedź Bruno. Pewnego dnia Bruno postanowił, że nadszedł czas na nową przygodę. Chciał zorganizować wielką leśną olimpiadę, w której wszystkie zwierzęta mogłyby pokazać swoje umiejętności i dobrze się bawić.

– Drodzy przyjaciele! – zawołał Bruno, gromadząc zwierzęta na polanie. – Chciałbym zaprosić was wszystkich na pierwszą leśną olimpiadę! Będzie to wspaniała okazja, by razem się bawić i świętować naszą przyjaźń.

Wszystkie zwierzęta były podekscytowane i chętnie przyjęły zaproszenie. Jednak lis Karol, znany ze swojej sprytnej natury, od razu zaczął knuć plan, jak wygrać wszystkie konkurencje.

Bruno, mając na uwadze sprawiedliwość, postanowił, że olimpiada będzie miała różne dyscypliny, aby każde zwierzę mogło znaleźć coś dla siebie. Były biegi, skoki przez przeszkody, podnoszenie ciężarów z gałęzi i wiele innych.

Karol, chcąc za wszelką cenę zwyciężyć, zaczął ćwiczyć w ukryciu. Jednak zamiast trenować, wymyślał nowe sposoby oszukiwania. Bruno, obserwując jego zachowanie, postanowił porozmawiać z lisem.

– Karolu, pamiętaj, że najważniejsze to dobra zabawa i duch sportowej rywalizacji, a nie tylko zwycięstwo – powiedział Bruno, kładąc łapę na ramieniu lisa.

Nadeszła wielka chwila – dzień olimpiady. Zwierzęta z entuzjazmem przystąpiły do rywalizacji, a las wypełnił się radosnymi okrzykami i dopingiem.

Pierwsze konkurencje pokazały, jak różnorodne są talenty mieszkańców lasu. Jaskółka Helena wygrała konkurencję w celności lotu, a jeż Henryk okazał się najlepszy w biegu przez przeszkody.

Gdy przyszła kolej na Karola, jego próby oszukiwania szybko wyszły na jaw. W konkurencji skoków w dal, sprężyny pod łapami Karola wystrzeliły go daleko poza wyznaczony obszar, co wzbudziło podejrzenia. 

Bruno, zamiast go karać, zachęcił lisa, by spróbował jeszcze raz, ale tym razem uczciwie.

Karol, widząc, że wszyscy kibicują mu pomimo wcześniejszych prób oszustwa, postanowił zmienić taktykę. Startując ponownie, dał z siebie wszystko, wykorzystując swoje naturalne zdolności, a nie sztuczki.

Na zakończenie olimpiady Bruno ogłosił, że każdy uczestnik jest zwycięzcą, ponieważ pokazał ducha sportowego i przyjaźni. Zwierzęta świętowały razem, a Karol zrozumiał, że prawdziwa radość płynie z uczciwej rywalizacji i wzajemnego wsparcia.

– Dziękuję, Bruno – powiedział Karol, podając łapę niedźwiedziowi. – Nauczyłeś mnie dzisiaj czegoś bardzo ważnego.

I tak leśna olimpiada stała się niezapomnianym wydarzeniem, które zbliżyło do siebie mieszkańców lasu, przypominając im o wartościach takich jak uczciwość, przyjaźń i wspólna radość z gry.


Jak podobała Ci się bajka?

Naciśnij odpowiednią liczbę gwiazdek 🌟

Średnia ocena: 5 / 5. Liczba oddanych głosów: 8

Oddaj pierwszy głos!

Przykro nam, że bajka nie przypadła Ci do gustu 😟

Pomóż nam się poprawić 🚀

Powiedz, czego zabrakło Ci w tej bajce

Jestem założycielem bloga i autorem bajek na bajkidoczytania.online. Po latach tworzenia opowieści "do szuflady" zdecydowałem się regularnie publikować je na blogu. Mam nadzieję, że Ty i Twoje dziecko znajdziecie tu coś dla siebie :)

2 komentarze

Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *