Pewnego zimowego dnia Zuza i Burek postanowili pomóc Mikołajowi w ostatnim przygotowaniu prezentów. Mikołaj, zawsze otoczony melodią radosnego śpiewu elfów, zauważył, że jedna z magicznych nut zaginęła z jego warsztatu. Ta nuta była kluczowa dla stworzenia najpiękniejszych prezentów.

Zuza i Burek natychmiast zabrali się do pracy. Podążając za tajemniczą melodią, znaleźli się w skrzypiącym lesie elfów. Elfy, które zwykle tworzyły śpiewną symfonię, teraz skrzypiały na dudach, próbując złapać utraconą nutę.

Zuza postanowiła sprawdzić w Wielkim Atelier, gdzie elfy pakowały prezenty. Burek wyczuł ślad nuty i poprowadził Zuzę przez zakamarki warsztatu. W tle słychać było łoskot elfów, ale jedna nuta brzmiała inaczej niż reszta.

Okazało się, że mały elf nazywany Skrzypek stracił swój dźwięk, co wpłynęło na całą melodię. Zuza postanowiła pomóc mu odnaleźć jego właściwą nutę.

Przeszukiwali skrzypce, dźwięki dzwonków, a nawet kolorowe wstążki, ale zaginionej nuty nie było widać. Gdy Zuza zamachnęła się nad stosem kolorowych papierów, zauważyła mały błysk. To był dźwięk zaginionej nuty!

Skrzypek, odbierając swój dźwięk, zaczął śpiewać radośnie. Teraz cała melodia wróciła do harmonii. Elfowie zaczęli grać i śpiewać, tworząc najpiękniejszą melodię świąteczną, jakiej kiedykolwiek słyszano.

Zuza i Burek wrócili do Mikołaja z odnalezioną nutą, a Mikołaj, dowiedziawszy się o ich wspaniałym dziele, podziękował im serdecznie. Nastała noc wigilijna, a melodia, której Zuza i Burek byli częścią, niesiona była wraz z saniami Mikołaja, rozsyłając magię Świąt na cały świat.

Zuza i Burek, siedząc pod choinką w domu, słuchali dźwięków dzwonków i śpiewających elfów, wiedząc, że ich pomoc wpłynęła na najpiękniejsze Święta dla wszystkich dzieci na świecie.