Przygody Kółka i Szyny – Zawody na wodzie
W Radosnej Dolinie panowała ekscytacja. Po raz pierwszy miały się odbyć zawody wodne na Błyszczącej rzece. Wszystkie pojazdy i mieszkańcy zebrali się przy brzegu, aby podziwiać przygotowania do tego wielkiego wydarzenia. Kółek i Szyna, jak zawsze, byli gotowi do pomocy. Otrzymali zaproszenie od Wodzika, holownika, który był odpowiedzialny za organizację zawodów. – Witajcie, przyjaciele! – zawołał Wodzik, kiedy Kółek i…
Kosmiczne Dzieciaki – Planeta Labiryntu
Na pokładzie statku kosmicznego Błysk 7 atmosfera była jak zwykle pełna śmiechu i ekscytacji. Filip, Lena i Foster siedzieli na mostku dowodzenia, obserwując zbliżającą się planetę. Na ekranie pojawił się obraz zielonej kuli, pokrytej wijącymi się labiryntami z gigantycznych roślin. — Wygląda jak wielki zielony układankowy dywan! — zawołał Filip, niemal przylepiając się do szyby. — To Planeta Labiryntu Roślin…
U Szymańskich – Turniej łucznictwa
W sobotni poranek w domu Szymańskich dało się wyczuć coś niezwykłego. Nie było to kakao z cynamonem ani zapach świeżo upieczonych bułek, choć oba aromaty unosiły się w kuchni. Tajemnica czaiła się w wielkim kartonowym pudle, które tata przyniósł do pokoju z miną człowieka ogłaszającego rewolucję. – A teraz uwaga! – powiedział, zatrzymując się teatralnie w drzwiach. – Nadszedł dzień,…
Niedźwiedź Bruno i Złota łapa
W samym sercu lasu, gdzie promienie słońca igrały wśród drzew, lis Karol przemierzał znajome ścieżki w poszukiwaniu przygody. Słynął ze swojego sprytu i bujnej wyobraźni, lecz tego dnia coś było inaczej. Czuł nudę, której nie potrafił rozproszyć. – Ten las… każdego dnia wygląda tak samo – westchnął. – Potrzebuję czegoś naprawdę ekscytującego. Wtem usłyszał podekscytowane głosy dochodzące z pobliskiej polany.…
U Szymańskich – Piłkarskie emocje
Poprzedniego wieczoru w domu Szymańskich nikt nie siedział cicho. Mama kibicowała głośno, tata podskakiwał z radości przy każdej dobrej akcji, a dzieci – cóż, dzieci skakały po kanapie, przeżywając każdy ruch zawodników Niebieskich Lwów tak, jakby sami byli na murawie. – GOOOL! – wrzasnął Antek, gdy piłka wpadła do siatki.– Idealne podanie! – dodał Jakub z podziwem.– I zobaczcie, jaką…
Przygody Kółka i Szyny – Nieoczekiwany deszcz
W Radosnej Dolinie wczesny ranek zapowiadał się obiecująco. Kółek i Szyna szykowali się do ważnej misji – mieli dostarczyć materiały budowlane na teren nowej inwestycji. Droga prowadziła przez malownicze, choć nierówne ścieżki, co dodawało zadaniu odrobiny wyzwania. – Masz wystarczająco paliwa? – zapytał Kółek, machając reflektorami.– Wszystko w porządku – odparła Szyna. – A ty sprawdziłeś koła?– Tak! Gotowy na…
Kosmiczne Dzieciaki – Planeta Nieważkości
Na pokładzie statku kosmicznego Błysk 7 panowała atmosfera pełna ekscytacji. Filip rzucał gumową piłeczką w powietrze, Lena wpatrywała się w ekran mapy gwiezdnej, a Foster – leżąc na macie – próbował złapać własny ogon, kręcąc się w kółko. — Hej, Blip, masz coś dla nas? — zapytał Filip, odbijając piłeczkę o ścianę. Blip, komputer pokładowy, odezwał się swoim żartobliwym głosem:—…
U Szymańskich – Radio Szymańscy nadaje!
Julka wcale nie szukała mikrofonu. Chciała znaleźć zszywacz, bo miała ambitny plan zszyć własnoręcznie przygotowane karty do klasowej gry. Ale w jednej z szuflad, tej głębokiej, pełnej wszystkiego i niczego, zamiast zszywacza znalazła czarny mikrofon z długim kablem. – Ej! To chyba taty! – zawołała. – Mikrofon? Działa? – Jakub aż podskoczył. Podłączyli go do głośnika z funkcją nagrywania –…
Niedźwiedź Bruno – Zgubiony cień
Pewnego ranka lis Karol obudził się wcześniej niż zwykle. Słońce świeciło wysoko, a jego ciepłe promienie wpadały przez liście, tworząc wzory cieni na leśnej ścieżce. Karol, który uwielbiał obserwować swój cień, wyszedł na polanę, żeby rozprostować łapy. – Dzień jak z bajki – powiedział do siebie, przeciągając się. Spojrzał pod łapy. Coś było nie tak.– Co jest? Gdzie mój cień?…
Przygody Kółka i Szyny – Plama na jeziorze
W Radosnej Dolinie zapanowała beztroska. Jezioro Błękitne, ulubione miejsce wypoczynku mieszkańców, wypełniało się wesołym gwarem. Statki, łódki i rowery wodne sunęły po tafli wody, a plażowicze rozkładali kolorowe parasole wzdłuż brzegu. Kółek, jak zawsze ciekawski, obserwował wszystko z drogi biegnącej tuż nad jeziorem. – Szyno, to miejsce jest cudowne! – zawołał. – Ale dlaczego nigdy wcześniej tu nie przyjeżdżaliśmy? Szyna,…