Niedźwiedź Bruno – Przygoda z księżycem
W lesie panowała cicha, gwiaździsta noc, a księżyc jaśniał pełnym blaskiem, rozświetlając wszystkie ścieżki i polany. Zwierzęta zebrały się przy wielkim dębie, by podziwiać to zjawisko. Lis Karol, znany z zamiłowania do opowieści, wyprostował się i powiedział z nutą tajemnicy w głosie: – Czy wiecie, że istnieje miejsce, z którego można dotknąć księżyca? Wiewiórka Weronika spojrzała na niego z niedowierzaniem.–…
Przygody Kółka i Szyny – Brak prądu
W Radosnej Dolinie poranek zaczął się nietypowo. Zamiast zwykłego gwaru, na placu głównym panowała cisza. Latarnie przestały świecić, a sygnały ostrzegawcze na torach nie działały. Kółek i Szyna zebrali się szybko na spotkaniu organizacyjnym z burmistrzem Doliny, by omówić, co się dzieje. – To niecodzienna sytuacja – powiedział burmistrz, drapiąc się po brodzie. – Wygląda na to, że mamy problem…
U Szymańskich – Wielka przygoda pionków
Za oknem bębnił deszcz, jakby ktoś grał na parapecie najbardziej znudzoną melodię świata. Antek leżał na dywanie, próbując żonglować trzema miękkimi piłeczkami, ale co chwilę jedna z nich trafiała go w nos. Julka siedziała z ołówkiem w ręku, ale już trzeci raz skreślała szkic kota, który uparcie przypominał kartofla. Jakub zaś siedział w rogu z lupą, analizując zachowanie magnesów, jakby…
Kosmiczne Dzieciaki – Zaginione żarty
Na pokładzie statku kosmicznego Błysk 7 panowała leniwa atmosfera. Filip siedział na fotelu pilota, trenując rzuty do kosza z kulkami z papieru, Lena precyzyjnie lutowała jakiś drobny układ scalony przy stole w laboratorium, a Foster leżał pod panelem sterowania, z językiem na wierzchu, pochrapując cicho. Nawet Blip, komputer pokładowy, zdawał się mówić nieco wolniej niż zwykle. I wtedy nadeszła wiadomość.…
Niedźwiedź Bruno – Sztuka zaradności
Pewnego wiosennego poranka las obiegła niesamowita wiadomość – do lasu miał przyjechać wędrowny cyrk. Zwierzęta od razu zaczęły rozmawiać o tym wydarzeniu. – Podobno będą sztuczki akrobatyczne! – zawołała Wiewiórka Weronika, podskakując z ekscytacji.– I wielki pokaz świetlny! – dodała Żaba Żaneta, której oczy świeciły z radości. Karol, słysząc o cyrku, nie krył swojego entuzjazmu.– Cyrk? To coś dla mnie!…
Szymańscy w górach – Szczyt marzeń
Poranek w pensjonacie rodziny Szymańskich był pełen ekscytacji. Był to ich ostatni dzień w górach, a wszyscy wiedzieli, że tego dnia czeka ich wielkie wyzwanie – zdobycie jednego ze szczytów w tym paśmie górskim. Mama krzątała się po kuchni, przygotowując kanapki i herbatę do termosu, a tata z mapą w ręku sprawdzał prognozę pogody. – Wygląda na to, że mamy…
Przygody Kółka i Szyny – Wesoły Cyrk
W Radosnej Dolinie od rana panowało poruszenie. Na głównym placu pojawiły się kolorowe plakaty zapowiadające przyjazd Wielkiego Cyrku Wesołków. Mieszkańcy byli zachwyceni. Cyrkowe wozy, wypełnione rekwizytami, zaczęły przyjeżdżać jeden po drugim. Każdy pojazd był barwnie ozdobiony, a z ich wnętrz wydobywały się dźwięki muzyki i śmiechu. Kółek i Szyna, jak zawsze ciekawi nowych wydarzeń, postanowili pomóc w przygotowaniach. – To…
Kosmiczne Dzieciaki – Planeta Świecących Kwiatów
Na pokładzie statku kosmicznego Błysk 7 panowało lekkie zamieszanie. Filip przyglądał się holograficznej mapie, na której pulsował nowy sygnał SOS, Lena wertowała księgę galaktycznych encyklopedii, a Foster, ich wierny pies, turlał się po macie, udając, że walczy z niewidzialnym przeciwnikiem. — Mam nowy sygnał! — zawołał Blip, komputer pokładowy. — Tym razem pochodzi z Planety Świecących Kwiatów. Lena uniosła wzrok.…
Szymańscy w górach – Tajemnica wodospadu
Poranek w pensjonacie rodziny Szymańskich rozpoczął się jak zwykle – od gwarnego śniadania w jadalni. Na stole stały koszyki z chrupiącymi bułkami, a w powietrzu unosił się zapach świeżo zaparzonej herbaty i kawy. Dzieci z entuzjazmem zajadały się kanapkami, gdy do ich stolika podszedł pan Bogdan, właściciel pensjonatu. – Moi ulubieni goście – przywitał się pan Bogdan. – Słyszeliście kiedyś…
Przygody Kółka i Szyny – Wybuchowy dzień
W Radosnej Dolinie panował poranny ruch. Każdy pojazd miał swoje zadania, a Kółek i Szyna byli odpowiedzialni za niezwykły transport. Mieli przewieźć materiały wybuchowe na budowę nowego tunelu. Wszystko było starannie zaplanowane, a każdy detal przygotowany. – Szyno, jesteś pewna, że wszystko jest w porządku? – zapytał Kółek, patrząc na wagony wypełnione dynamitem i specjalnymi materiałami. – Oczywiście! Wszystko zostało…