W tym miejscu znajdziecie wszystkie odcinki naszych dotychczasowe serii. Są tu zarówno pozycje kierowane dla najmłodszych jak edukacyjne serie - Odkrywczyni Zuza i Niedźwiedź Bruno, jak i serie dla przedszkolaków (Samochód Bartek, Farma Lucasa, Miasteczko Charmville) aż po pozycje jak Tajemnicze Muzeum, kierowane do starszych dzieci.
Będzie nam bardzo miło jeśli zostawicie komentarz pod Waszymi ulubionymi bajkami :)
Szymańscy na wsi – Skarb w stodole
– Daleko jeszcze? – jęknął Antek, po raz trzeci w ciągu pięciu minut. Przysunął nos do szyby i zostawił na niej ślad z czekolady. – Ostatni zakręt – odpowiedziała mama z uśmiechem, patrząc przez lusterko wsteczne. – Zaraz zobaczycie wieżę kościoła, a potem… stodołę babci i dziadka. Julka poprawiła okulary i spojrzała na swoją listę wakacyjnych planów. „Karmić króliki”, „Zbudować domek z gałęzi”, „Znaleźć coś tajemniczego”. Podkreśliła ostatni punkt.Jakub siedział obok z tabletem, analizując mapę pogody. – Zero opadów przez 48 godzin. Idealne warunki do działań terenowych – mruknął z satysfakcją. – A czy babcia ma Wi-Fi? – zapytał Antek z nadzieją. – Ma ogród pełen malin i jabłoni –…
Przygody Kółka i Szyny – Zawody na wodzie
W Radosnej Dolinie panowała ekscytacja. Po raz pierwszy miały się odbyć zawody wodne na Błyszczącej rzece. Wszystkie pojazdy i mieszkańcy zebrali się przy brzegu, aby podziwiać przygotowania do tego wielkiego wydarzenia. Kółek i Szyna, jak zawsze, byli gotowi do pomocy. Otrzymali zaproszenie od Wodzika, holownika, który był odpowiedzialny za organizację zawodów. – Witajcie, przyjaciele! – zawołał Wodzik, kiedy Kółek i Szyna podjechali na przystań. – Potrzebujemy waszej pomocy przy ustawianiu trybun i przygotowaniu miejsc dla sędziów. – Brzmi jak wyzwanie, ale z radością się go podejmiemy – odpowiedział Kółek. Szyna spojrzała na lśniącą powierzchnię rzeki i uśmiechnęła się. – To musi być niesamowite – pierwsze zawody wodne w Dolinie! Kto…
Kosmiczne Dzieciaki – Planeta Labiryntu
Na pokładzie statku kosmicznego Błysk 7 atmosfera była jak zwykle pełna śmiechu i ekscytacji. Filip, Lena i Foster siedzieli na mostku dowodzenia, obserwując zbliżającą się planetę. Na ekranie pojawił się obraz zielonej kuli, pokrytej wijącymi się labiryntami z gigantycznych roślin. — Wygląda jak wielki zielony układankowy dywan! — zawołał Filip, niemal przylepiając się do szyby. — To Planeta Labiryntu Roślin — wyjaśnił Blip, komputer pokładowy, w swoim typowym rzeczowym tonie. — Otrzymaliśmy stąd zakodowany sygnał SOS. Wygląda na to, że ktoś potrzebuje naszej pomocy. Foster, leżąc na swojej macie, unosił łeb i machał ogonem. — Mam nadzieję, że to nie znaczy, że ktoś zgubił smakołyki w tym labiryncie, bo w…
U Szymańskich – Turniej łucznictwa
W sobotni poranek w domu Szymańskich dało się wyczuć coś niezwykłego. Nie było to kakao z cynamonem ani zapach świeżo upieczonych bułek, choć oba aromaty unosiły się w kuchni. Tajemnica czaiła się w wielkim kartonowym pudle, które tata przyniósł do pokoju z miną człowieka ogłaszającego rewolucję. – A teraz uwaga! – powiedział, zatrzymując się teatralnie w drzwiach. – Nadszedł dzień, na który czekaliśmy. Czas na… Rodzinny Turniej Strzelania z Łuku! Julka aż uniosła brwi. Jakub przechylił głowę. Antek już stał na krześle, jakby to był sygnał do startu misji kosmicznej. Tata otworzył pudełko.W środku leżały gumowe łuki, miękkie, bezpieczne strzały z pianki, kolorowe opaski drużynowe, kilka kartonowych tarcz i… czapka…
Niedźwiedź Bruno i Złota łapa
W samym sercu lasu, gdzie promienie słońca igrały wśród drzew, lis Karol przemierzał znajome ścieżki w poszukiwaniu przygody. Słynął ze swojego sprytu i bujnej wyobraźni, lecz tego dnia coś było inaczej. Czuł nudę, której nie potrafił rozproszyć. – Ten las… każdego dnia wygląda tak samo – westchnął. – Potrzebuję czegoś naprawdę ekscytującego. Wtem usłyszał podekscytowane głosy dochodzące z pobliskiej polany. Zaciekawiony Karol podszedł bliżej i zobaczył grupkę zwierząt zgromadzoną wokół Wiewiórki Weroniki, która mówiła z iskrą w oczach: – …i mówią, że gdzieś w lesie ukryta jest Złota Łapa! – Złota Łapa? – zdziwił się Jeleń Julian. – Tak! To starożytny skarb lasu. Kto ją odnajdzie, ten zyska szczęście i…
U Szymańskich – Piłkarskie emocje
Poprzedniego wieczoru w domu Szymańskich nikt nie siedział cicho. Mama kibicowała głośno, tata podskakiwał z radości przy każdej dobrej akcji, a dzieci – cóż, dzieci skakały po kanapie, przeżywając każdy ruch zawodników Niebieskich Lwów tak, jakby sami byli na murawie. – GOOOL! – wrzasnął Antek, gdy piłka wpadła do siatki.– Idealne podanie! – dodał Jakub z podziwem.– I zobaczcie, jaką mają fajną opaskę kapitańską! – zauważyła Julka. Po końcowym gwizdku nikt nie miał ochoty od razu iść spać. Rozmowy o meczu ciągnęły się aż do chwili, gdy mama oznajmiła:– A teraz regeneracja. Jutro możecie zagrać mecz własny, jeśli jeszcze będziecie mieć siły. Następnego dnia deszcz bębnił o szyby, a świat…
Przygody Kółka i Szyny – Nieoczekiwany deszcz
W Radosnej Dolinie wczesny ranek zapowiadał się obiecująco. Kółek i Szyna szykowali się do ważnej misji – mieli dostarczyć materiały budowlane na teren nowej inwestycji. Droga prowadziła przez malownicze, choć nierówne ścieżki, co dodawało zadaniu odrobiny wyzwania. – Masz wystarczająco paliwa? – zapytał Kółek, machając reflektorami.– Wszystko w porządku – odparła Szyna. – A ty sprawdziłeś koła?– Tak! Gotowy na przygodę – zaśmiał się Kółek i ruszył w drogę. Niebo było jasne, a słońce ogrzewało Dolinę. Wszystko wskazywało na to, że podróż przebiegnie bez zakłóceń. Jednak po kilkunastu minutach jazdy na horyzoncie pojawiły się ciemne chmury. – Wygląda na to, że nadciąga burza – zauważyła Szyna z niepokojem. – Nie…
Kosmiczne Dzieciaki – Planeta Nieważkości
Na pokładzie statku kosmicznego Błysk 7 panowała atmosfera pełna ekscytacji. Filip rzucał gumową piłeczką w powietrze, Lena wpatrywała się w ekran mapy gwiezdnej, a Foster – leżąc na macie – próbował złapać własny ogon, kręcąc się w kółko. — Hej, Blip, masz coś dla nas? — zapytał Filip, odbijając piłeczkę o ścianę. Blip, komputer pokładowy, odezwał się swoim żartobliwym głosem:— Otrzymałem sygnał SOS z Planety Nieważkości. Wygląda na to, że mieszkańcy mają poważne problemy z grawitacją. Lena uniosła brwi.— Problemy z grawitacją? Brzmi poważnie. Co dokładnie się dzieje? Blip wyświetlił wizualizację planety. Ludzie, zwierzęta i przedmioty unosiły się w powietrzu, wirując bezładnie.— To wygląda jak kosmiczny cyrk! — zaśmiał się…
U Szymańskich – Radio Szymańscy nadaje!
Julka wcale nie szukała mikrofonu. Chciała znaleźć zszywacz, bo miała ambitny plan zszyć własnoręcznie przygotowane karty do klasowej gry. Ale w jednej z szuflad, tej głębokiej, pełnej wszystkiego i niczego, zamiast zszywacza znalazła czarny mikrofon z długim kablem. – Ej! To chyba taty! – zawołała. – Mikrofon? Działa? – Jakub aż podskoczył. Podłączyli go do głośnika z funkcją nagrywania – tego, który zazwyczaj służył do puszczania muzyki do rysowania albo sprzątania. Przekręcili pokrętło, przycisnęli przycisk i… – HALO? HALO? – powiedziała Julka. I głośnik odpowiedział: „halo… halo… HALO… HALO…” – Echo! – Antek pisnął z zachwytem. – To działa! W tym samym momencie zapadła decyzja: zakładają radio. Ale nie takie…
Niedźwiedź Bruno – Zgubiony cień
Pewnego ranka lis Karol obudził się wcześniej niż zwykle. Słońce świeciło wysoko, a jego ciepłe promienie wpadały przez liście, tworząc wzory cieni na leśnej ścieżce. Karol, który uwielbiał obserwować swój cień, wyszedł na polanę, żeby rozprostować łapy. – Dzień jak z bajki – powiedział do siebie, przeciągając się. Spojrzał pod łapy. Coś było nie tak.– Co jest? Gdzie mój cień? Rozejrzał się, obrócił w jedną i drugą stronę, ale cienia nie było. Poczuł, jak ogarnia go dziwne uczucie pustki. – To niemożliwe… Cienie nie znikają ot tak! – zawołał. Jego głos poniósł się echem po lesie. Zaniepokojony, ruszył ścieżką w stronę chatki Bruna. Karol dotarł do chatki niedźwiedzia Bruna, który…