Pszczoła lecąca nad kwiatami w ogrodzie - bajka dla dzieci
Bajki o zwierzętach,  U Szymańskich

Szymańscy w ogrodzie – Pszczoły

Trwało kolejne słoneczne popołudnie. Julka, Jakub i Antek biegali pośród kwiatów, ciesząc się pięknem natury. Podczas zabawy Antek dostrzegł coś niezwykłego – za zarośniętym płotem, wśród gęstwiny wysokich traw i kłujących różanych krzewów ukrył się mały, drewniany ul.

– Spójrzcie tutaj! – zawołał, machając do rodzeństwa. – Wygląda na to, że mamy tuż za domem zapomniany ul.

Julka i Jakub podbiegli do Antka i przecierali oczy ze zdumienia.

– Jak mogliśmy nigdy go nie zauważyć? Tyle razy chodziliśmy na tę łąkę. 

Zaczęli z zaciekawieniem przyglądać się mizernej konstrukcji i krążącemu wokół niej pracowitemu rojowi pszczół.

– Pszczoły są fascynujące – powiedział Jakub, który od zawsze interesował się przyrodą. – Są nie tylko pracowite, ale też bardzo ważne dla naszego ekosystemu.

Julka przytaknęła, bo pamiętała ze szkoły lekcję na temat roślin i istocie pszczół w ich rozwoju.

– Może spróbujemy dowiedzieć się więcej o tym, jak żyją pszczoły i jak możemy im pomóc? Tym pszczołom chyba przydałby się nowy ul, ten się praktycznie rozpada.

Rodzeństwo postanowiło zacząć swoją przygodę od zdobycia jak największej ilości informacji na temat pszczół. W domu znaleźli książki o przyrodzie i porozmawiali z rodzicami na ten temat.

– Pszczoły, zbierając nektar, zapylają rośliny, dzięki czemu mamy owoce i warzywa – przeczytał Jakub z jednej z książek. – Bez pszczół wiele roślin nie mogłoby rosnąć.

– Tata powiedział, że możemy pomóc pszczołom, sadząc lub siejąc w ogrodzie rośliny, które pszczoły kochają – dodała Julka. – Powinniśmy zasadzić na przykład lawendę, jeżówki albo szałwię. 

– Stwórzmy nasz własny ogród pszczół! – zawołał pełen zapału Antek. – Możemy zasadzić te kwiaty i dbać o nie, żeby pszczoły miały co jeść.

Jeszcze tego samego dnia rodzina Szymańskich wybrała się na zakupy, a potem przystąpiono do pracy. Z pomocą rodziców dzieci przygotowały specjalną rabatę, na której zasadziły różnorodne kwiaty, które miały przyciągnąć pszczoły. Każde z dzieci miało swoje zadanie – Jakub kopał małe dołki, Julka starannie umieszczała sadzonki i przysypywała je ziemią, a Antek podlewał młode rośliny.

– Musimy dbać o nasze rośliny, żeby pięknie rosły i przyciągały pszczoły – powiedział Jakub, uważnie podlewając nasiona.

Praca była ciężka, ale dawała małym ogrodnikom mnóstwo satysfakcji. Dzieci z niecierpliwością czekały na pierwsze efekty swojej pracy, codziennie doglądając roślin i upewniając się, że mają odpowiednią ilość wody i słońca.

Pewnego ranka, kiedy Julka, Jakub i Antek poszli sprawdzić swój ogród, zobaczyli coś, na co czekali te wszystkie dni. Wokół kwiatów krążyły pszczoły, zbierając nektar i pyłek.

– Antek, Jakub chodźcie szybko! Udało się! – zawołała Julka z radością. – Nasze kwiaty przyciągają pszczoły!

Jakub uśmiechnął się szeroko.

– To dopiero początek. Możemy zrobić jeszcze więcej, żeby pomóc pszczołom.

Dzieci postanowiły, że nie poprzestaną na założeniu ogrodu kwiatowego. Chciały dowiedzieć się, jak jeszcze mogą pomóc pszczołom. Podczas poszukiwań dowiedziały się, że pszczoły potrzebują także miejsc do odpoczynku i schronienia, a także czystej wody. Powrócił też temat remontu ula. 

– Możemy zrobić małe domki dla pszczół – zaproponował Antek. – Widziałem kiedyś w książce takie specjalne schronienia.

Rodzeństwo zebrało materiały: kawałki drewna, bambusowe rurki, suche liście i szyszki. Z pomocą taty zbudowali kilka małych domków dla pszczół, które umieścili w różnych częściach ogrodu.

– Pszczoły będą miały gdzie odpoczywać i schronić się przed deszczem – powiedziała Julka, umieszczając jeden z domków w cieniu krzewu.

Dzieci postanowiły również stworzyć mały wodopój, gdzie pszczoły mogłyby się napić. Wykorzystali płytką miskę, którą wypełnili wodą i kamieniami, aby owady mogły na nich siadać.

– Teraz pszczoły będą miały wszystko, czego potrzebują – stwierdził Antek z zadowoleniem. – Kwiaty, schronienie i wodę. – dodał Jakub

Pewnego dnia, kiedy dzieci obserwowały swój ogród, zauważyły coś nowego. W jednym z nowych domków zamieszkała mała kolonia pszczół samotnic.

– To pszczoły samotnice! – wykrzyknął Jakub. – Nie żyją w dużych ulach jak pszczoły miodne, ale są równie ważne dla zapylania roślin.

– Świetnie! To znaczy, że nasz ogród naprawdę się im podoba – dodała Julka z radością. – Z tego, co czytałam, rzadko się zdarza, żeby samotnice utworzyły kolonie. Wędrują raczej w pojedynkę.

Rodzeństwo spędzało wiele godzin, obserwując życie w swoim ogrodzie. Pszczoły pracowicie latały między kwiatami, zbierając nektar i pyłek, a dzieci cieszyły się, że ich starania przynoszą efekty. 

Pewnego wieczoru, siedząc w ogrodzie i podziwiając swoje dzieło, Julka, Jakub i Antek podsumowali swoje przygody.

– To naprawdę niesamowita przygoda – powiedziała Julka. – Cały czas uczymy się tak wiele o pszczołach i ich roli dla całego świata.

– I zrobiliśmy coś naprawdę ważnego – dodał Jakub. – Nasz ogród stał się miejscem, gdzie pszczoły mogą znaleźć schronienie i pożywienie.

Antek uśmiechnął się szeroko. 

– A to dopiero początek. Możemy kontynuować naszą pracę i robić jeszcze więcej, żeby pomagać pszczołom i innym owadom.

Dzieci były z siebie bardzo dumne. Ich przygoda nauczyła ich bardzo dużo o znaczeniu dbania o środowisko. Cieszyły się, że mogły zrobić coś dobrego dla natury.

Kiedy słońce skryło się za horyzontem zmęczone, ale szczęśliwe rodzeństwo zasnęło z myślą o tym, że ich ogród będzie nadal kwitnąć i tętnić życiem, a pszczoły zawsze znajdą w nim bezpieczne miejsce.


Jak podobała Ci się bajka?

Naciśnij odpowiednią liczbę gwiazdek 🌟

Średnia ocena: 4.3 / 5. Liczba oddanych głosów: 7

Oddaj pierwszy głos!

Przykro nam, że bajka nie przypadła Ci do gustu 😟

Pomóż nam się poprawić 🚀

Powiedz, czego zabrakło Ci w tej bajce

Jestem założycielem bloga i autorem bajek na bajkidoczytania.online. Po latach tworzenia opowieści "do szuflady" zdecydowałem się regularnie publikować je na blogu. Mam nadzieję, że Ty i Twoje dziecko znajdziecie tu coś dla siebie :)

2 komentarze

Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *