Miasteczko Charmville zawsze było gotowe na niespodzianki, ale tego dnia niespodzianka była wyjątkowo duża. Nagle z wyjątkowego magicznego sklepu w centrum zaczęły unosić się iskry, a wkrótce pojawił się ogień! Mieszkańcy wpadli w panikę, a jeden z nich szybko wezwał strażaków.

W akcję ruszyła lokalna drużyna strażacka Kapitana Ethan oraz z pomocą przyszła im Inspektorka Emma. Emily i jej córka Lily, które akurat wracały z zakupów, zobaczyły dramatyczną sytuację i postanowiły pomóc.

„Musimy działać szybko!” – krzyknął Kapitan Ethan. Część jego drużyny gasiła ogień, kiedy pozostali starali się ustalić źródła ognia.

Oskar, jeden ze strażaków skupił swoją uwagę gasząc płomienie i odkrył, że jego przyczyną musiała być zapalona świeczka, która stała bardzo blisko zasłon okiennych. Cała drużyna kontynuowała gaszenie płomieni, które stopniowo poddawały się sile wody lecącej z węży strażackich.

Po akcji strażacy spotkali się z mieszkańcami Charmville na placu, gdzie burmistrz miasteczka podziękował za odwagę. Kapitan Ethan przekazał miasteczku co było przyczyną pożaru, tak aby wszyscy mieszkańcy wiedzieli jak unikać takich sytuacji. Im mniej pracy mają strażacy, tym lepiej dla całego miasteczka.

Emily i Lily po powrocie na farmę opowiedziały historię rodzinie. Lucas przyznał, że Kapitan Ethan i jego drużyna strażacka zawsze wykazują się wielką odwagą i to wspaniale mieć takich strażaków w swoim miasteczku. Dzięki ich pracy wszyscy czują się bezpiecznie.